Dąb Powstańców Sieczychy
Dąb ("wieszaciel") - na tym dębie po powstaniach narodowych (listopadowym 1830 i styczniowym 1863) Rosjanie
wieszali zbuntowanych i ukrywających się na Pulwach powstańców. Na
przeciwko dębu w 1862 roku pobudowano krzyż. Obecnie zastąpiono go
nowym.
(za Lechosławem Herzem w "Puszcze Kamieniecka i Biała")
Dąb rośnie pośród sosnowego boru, przy skrzyżowaniu leśnych dróg.
Dojdziemy do niego po dwóch kilometrach, udając się z Sieczych traktem
prowadzącym do kościoła w Porządziu. Trakt ten to fragment historycznej
Drogi Furmańskiej, wiodącej krawędzią wysoczyzny nad dolną Narwią, od
Pułtuska przez Rząśnik, Porządzie, Sieczychy i Długosiodło do Wąsewa i
Ostrołęki. Dąb wciąż jeszcze żyje, lecz jest schorowany i niewiele lat
życia mu pozostało, chociaż jak na swój gatunek nie jest staruszkiem -
ma najwyżej trzysta lat.
Stał tu już wtedy, gdy w maju roku 1831 traktem maszerowała w stronę
Ostrołęki kolumna wojsk polskich z gen. Janem Skrzyneckim na czele.
Według tradycji na jego konarach wieszali Rosjanie uczestników powstania
styczniowego. W lasach Puszczy Białej zbierały się wówczas i szkoliły
powstańcze partie. Wczesną wiosną roku 1863 złożone z kurpiowskich
chłopów oddziały formował tutaj Ignacy Mystkowski, zwany przez
podwładnych "Ojcem". Wspominano go ze wzruszeniem: "Nie kryliśmy się po
lasach, czekając, aż rychło nas rozbiją, lecz sami występowaliśmy
zaczepnie".
W puszczy stoczono ponad 20 bitew i potyczek, m.in. najcięższy w tym
rejonie bój pod Nagoszewem, gdzie walczyły oddziały Maksymiliana
Broniewskiego i Ludwika Lutyńskiego. Miejscowi chłopi podpalali wtedy
własne zabudowania, aby utrudnić obronę carskiemu wojsku. Innym
powstańczym oficerem był płk Karol Frycze, śmiertelnie ranny w bitwie
pod niedaleką Łączką i pochowany obok kościoła w puszczańskiej wsi
Poręba-Kocęby. Wspomniany wyżej Ignacy Mystkowski zginął w przypadkowym,
a dotkliwym dla Polaków starciu pod Kietlanką. Tragiczne było to
pokolenie; niemal żaden z tych powstańczych przywódców, inteligentnych i
utalentowanych ludzi, nie umarł we własnym łóżku.
W czasie II wojny światowej koło dębu znajdowała się budka
strażnika granicy między Generalną Gubernią a Rzeszą.
Dąb znajduje się przy drodze w lesie przed wsią Sieczychy jadąc od strony Porządzia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz